dziubas dziubas
505
BLOG

Twitt buraka na stogu słomy

dziubas dziubas Polityka Obserwuj notkę 45

  motto:

Nie dawaj chłopu krawata, bo się powiesi

                         

 Zaczęło się od tego, że „Ufka” zaproponowała, że „może zamiast jabłek wyeksportujemy PSL?”. Na odpowiedź ministra nie trzeba było długo czekać. „To nierealne marzenie Pan i panu podobni mają od 120-u lat, gdyby nas nie było to byście sobie poszaleli" – odpisał. Internautka pisała dalej: „Jak Pan był w ZSLu to też wspominał tradycję? To dlaczego zmieniliście nazwę?”. Marek Sawicki odpowiadając podjął wątek tradycji i zaczął pisać o swoim dziadku, który został zabity przez sowietów „w Borowiczach na Uralu".

Ale Pan musi żyć na SWÓJ rachunek. Ja nie piszę o zasługach przodków, raczej chcę im spokojnie spojrzeć w oczy" – napisała „Ufka” i minister w odpowiedzi przekroczył granicę. „oby Pana życzenie, co do patrzenia w oczy,spełniło się jak najszybciej" – napisał Sawicki. „Po chrześcijańsku podziękuję za życzenie śmierci. Proszę pozdrowić pana Pawlaka od Ufki" - zakończyła internautka.
 
Każdy chyba chciałby móc spojrzeć w oczy przodkom. Ja także. Zrobiłbym to z przyjemnością – usiłował tłumaczyć swoje słowa w rozmowie z gazeta.pl minister Sawicki. Spytany konkretnie co miał na myśli mówiąc o rychłym spotkaniu z przodkami odpowiedział, że „nie wie”(!). - Każdy może odbierać ten wpis, jak chce – ucina Sawicki.

Minister zapewnia, że jego intencją „nie było życzenie komukolwiek śmierci” i dodaje, że jest zdziwiony zamieszaniem wokół całej sprawy.

Również Krzysztof Kosiński - rzecznik PSL - próbował ratować sytuację. Powiedział, dyskusja w sieci ma po prostu swoją specyfikę.

 

 http://niezalezna.pl/58565-najpierw-protasiewicz-teraz-sawicki-minister-zyczyl-internautce-smierci-teraz-udaje-ze-nie-wie

 
-----------------------------------------------------------------------------------------
   
 
 
    - widać, podobnie jak w przypadku Protasiewicza (PO) tak i dla Sawickiego (PSL) Twitter to zbyt skomplikowana zabawka, przy której obu chłopcom najwyraźniej puszczają hamulce. To, że gdzieś obok nie stoją kamery, mikrofony, czy nie stoi się na mównicy sejmowej nie znaczy, że aż tak bardzo można być sobą.
 
dziubas
O mnie dziubas

DZIUBASOWY

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka