"Podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów może paść wniosek o ogłoszenie na terenie kraju stanu klęski żywiołowej. Marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska przyznała w TVP Info, że sytuacja jest poważna, ale nie uważa ogłoszenia stanu klęski za konieczne.
Moim zdaniem to normalne, że nowy prezydent spotyka się z premierem swojego kraju i rozmawiają o najważniejszych problemach. Trochę jestem zaskoczona, że jeszcze pan prezydent z tej szansy nie chciał skorzystać.
Problemu nie rozwiąże ogłoszenie stanu klęski żywiołowej, które dodatkowo mogłoby wymusić przesunięcie terminu wyborów parlamentarnych."
Najważniejsza jest szybka pomoc dla rolników. Szybka pomoc finansowa - dodaje Kidawa
- więc o co camon? - macie ministra z ZSL-u "Savieckiego", a on skolko godno swoich ludzi w terenie po gminach, oszacujcie straty, rozpatrzcie wnioski o odszkodowania i dawaj diengi w ruch tym co się należy. Po co i do czego potrzebny Duda?! Przecież Państwo niejednokrotnie zdało egzamin!
Po co aż tak bezczelny szantaż? Chcecie przesunięcia wyborów, to róbcie to na własną rękę i własny rachunek. Duda jak chyba zauważyliście ma was w głębokim poważaniu i omija jak trędowatych, co najwyżej każe was "rozstrzelać" w ramach walki z epidemią.
